Forum www.shizen.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Z życia postaci...   ~   Selia
Selia
PostWysłany: Sob 14:46, 30 Cze 2012 
Omega Watahy Jesieni

Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Elfa


- Znałeś Selię?
    - Widywałem ją w swoim życiu wiele razy. Nie, żebym specjalnie się starał... to po prostu wychodziło jakoś tak, samo. Nie musiałem w to zupełnie ingerować.

- Kiedy spotkaliście się po raz pierwszy?
    - Poznałem ją jeszcze jako bardzo młody wróbel. Była córką przyjaciółki mej matki, więc mieliśmy wiele okazji do wspólnych zabaw.

- A charakter...?
    - Od zawsze była taka sama - trochę niezrównoważona (w pozytywnym sensie!), ale jednocześnie niezwykle miła i urocza. Szalona, spontaniczna, bardzo często pałała też chęcią władzy w naszej małej, na pozór niezbyt zżytej grupce. Nie dało jej się nie kochać. Była ulubienicą wszystkich, od najstarszych do najmłodszych.

- Ale przecież dziś taka nie jest!
    - Pamiętam, że zmieniła się, kiedy jej ojciec zaginął. Wyruszył na wyprawę i zniknął bez śladu, nikt nie wiedział, co gdzie i kiedy się stało. Po tym stała się mniej ufna, już nie tak skora do zabawy. Nie mogłem więcej do niej dotrzeć, choć wcześniej się doskonale rozumieliśmy...

- Kochałeś ją?
    - Czy kochałem? Tak, można tak powiedzieć. Była dla mnie bardzo ważna, nie chciałem, żeby coś się jej stało. Ale ona lubiła wpakowywać się w kłopoty. Nie raz ją z nich wyciągałem.

- Tylko charakter się dla ciebie liczył?
    - Cóż, nie oszukujmy się - nie tylko. Była piękną, choć niewielką kobietą. Miała piękne, orzechowe oczy, które potrafiły każdego przeszyć na wskroś. Choć nieczęsto się uśmiechała, jej mordka zawsze wyglądała wesoło i sympatycznie. I sierść... mogłem siedzieć wtulony w nią godzinami. Gęsta, kawowa. Na brzuchu była jaśniejsza, a na uszach i końcu ogona - prawie czarna. To pozwalało zawsze odnaleźć ją w tłumie.

- Kiedy widziałeś ją po raz ostatni?
    - Kilka lat temu, do tego zupełnie przypadkiem. Niestety, nie mogliśmy długo porozmawiać.

- Dlaczego?
    - Była - i jest! - Omegą. Ma swoje obowiązki i dobrze to rozumiem. Przez ten czas stała się dużo bardziej odpowiedzialna i rozważna, jednak nie straciła nic ze swojego temperamentu. To dobrze...

- Dalej coś do niej czujesz.
    - To nie pytanie, prawda? Tak, dalej wiele dla mnie znaczy, ale... nie mogę powiedzieć w jakim sensie. Sam tego do końca nie wiem.

- Czemu jej nie odwiedzisz?
    - Kto wie, może to zrobię? Choć nie powiem, wataha Jesieni nie jest jedną z moich ulubionych...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum www.shizen.fora.pl Strona Główna  ~  Z życia postaci...

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach